Sam projektant mówi o swojej kolekcji, że to projekty na pograniczu kiczu. Rzeczywiście niektóre z tych rzeczy takie są, ale wydaje mi się to właśnie joint tej kolekcji. Projektant wprowadza elementy brzydoty, pokazuje to co powszechnie uważa się za obciachowe co u niektórych kończy się szokiem estetycznym a u innych zachwytem.
Kolekcja to efekty filmów Ed Wooda i meksykańskich cholombians. Groteska, turpizm, pojawia się dużo złota, srebra, ćwieków, połysków, gradientów… i jak na Pieczarkowskiego przystało mamy konstrukcyjne szaleństwo i nietypowe materiały. Jak nie ramoneska z membrany, to spodnie „malowane nożem”. Zawsze gdy patrzę na projekty Jakuba, to czuje że za każdym z nich kryje się jakaś ciekawa historia.
5 komentarzy:
świetny blog!
przekonują mnie tylko te kurtki w kratkę i w pełni ostatnia stylizacja.
a mnie mega podobają się spodnie z pierwszej stylizacji ;) super!
Hell yes!
Best, ALLAROUNDEVE team
I’m not that much of a online reader to be honest but
your blogs really nice, keep it up! I'll go ahead and bookmark your website to come back in the future. All the best
Feel free to visit my web site - kleider outlet online
Prześlij komentarz